Sprawy nie było, prezydent zachorowałSprawy nie było, prezydent zachorował |
06.11.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Robert Raczyński od poniedziałku jest na chorobowym - ma grypę. Sądowi przedstawiono kopię zwolnienia i zaproponowano odroczenie terminu rozprawy. Kolejna odbędzie się w połowie stycznia. Raczyński ma również przedstawić zwolnienie potwierdzone przez lekarza sądowego. Sprawa trafiła do sądu w październiku ubiegłego roku. Zanim doszło do posiedzenia pojednawczego dwukrotnie było przekładane. W styczniu miało dojść do pierwszego spotkanie stron. Nie doszło, bo Robert Raczyński pod domowym adresem nie odebrał dwóch wezwań. Z dostępnych informacji wynikało, że przeprowadził się. W marcu do pojednania przed sądem nie doszło, bo strony nie osiągnęły porozumienia. Kolejny termin sąd ustalił na koniec kwietnia, ale również okazał się nietrafiony, bo prezydent kolejny raz się nie pojawił. Wtedy przed sądem pełnomocnik tłumaczył to służbowym wyjazdem do Warszawy, po prestiżową nagrodę dla miasta. Później okazało się, że prezydenta w Warszawie nie było, a nagrodę odebrała dziennikarka miejskiego portalu. Raczyński tłumaczył, że nie zdążył na samolot do Wrocławia z uwagi na korkami panujące w tym mieście. Kolejny termin rozprawy pod koniec maja, też nie dochodzi do skutku tym razem z powodu choroby sędziego. W rzeczywistości proces rusza we wrześniu. Dzisiaj mieli być przesłuchiwani dwaj świadkowi, pracownicy Urzędu Miejskiego. Pełnomocnik powiatu nie widział problemu co do przebiegu sprawy i przesłuchania świadków, ale pełnomocnik prezydenta wniósł o odroczenie. Przypomnijmy, że na antenie TVL Sieć Odra w styczniu 2008 roku w komentarzu do sesji budżetowej Rady Miejskiej i decyzji o przekazaniu 15 mln zł na budowę hali dla powiatu, prezydent Raczyński powiedział "To jest kolejny raz próba przekazania pieniędzy miasta nierobom tak naprawdę w starostwie, bo przecież oni chcą pieniędzy miasta, za nasze pieniądze wybudować sobie halę sportową, dla jednej małej szkółki ponadgimnazjalnej." (pisownia zgodna z wypowiedzią na antenie telewizji) (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama