Apelują o dach dla bezdomnychApelują o dach dla bezdomnych |
12.11.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - W Lubinie niezbędna jest noclegownia - uważają przedstawiciele stowarzyszenia Stop Arogancji. Wystąpili do do Rady Miejskiej w Lubinie z wnioskiem o zwrócenie uwagi na problem osób bezdomnych w Lubinie. - Ten problem w naszym mieście istnieje od kilku lat i nasilił się w ubiegłym roku. Wtedy osoby bezdomne pod swój dach przyjął prezes Klubu Abstynenta Krokus - mówi Mariola Kosenko, prezes stowarzyszenia Stop Arogancji. Zdaniem stowarzyszenia nie ma tam ani warunków ani możliwości, żeby takie osoby tam przebywały. W piśmie do radnych zawarto informacje o zadaniach noclegowni. Stowarzyszenie działa od niespełna miesiąca. Nie utożsamia się z żadną z partii politycznych. Powstało, bo chce wytykać władzy jej błędy i dążyć do pełnej jawności działania władz samorządowych, włącznie z informowaniem o sposobie wydawania publicznych pieniędzy. Pierwszą akcją, która była zauważalna dla Lubinian, były bilbordy z zaufanymi współpracownikami prezydenta Lubina. Na bilbordach pisano „Raczyński płaci swoim”. Podawano też wysokość zarobków poszczególnych osób. Na razie krytyczne słowa kierowane są głównie w stronę miejskich urzędników. Kosenko przekonuje jednak - przyglądamy się również powiatowi. Członkowie stowarzyszenia planują realizować projekt udemokratyzowania społeczeństwa. Informowania go o jego prawach i sposobach korzystania z niego. Jednym z projektów ma być współpraca ze szkołami i tworzenie wśród młodych ludzi postaw demokratycznych.
reklama
|
reklama
reklama
reklama