Raczyński nie musi prostować nieścisłościRaczyński nie musi prostować nieścisłości |
18.11.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Decyzja Sądu Okręgowego w Legnicy zapadła w trybie wyborczym po godz 15. w piątek 23 października, czyli na kilka godzin przed rozpoczęciem ciszy wyborczej przed referendum. Sąd zdecydował, że prezydent ma wygłosić oświadczenie "Oświadczam, że zawarte w ulotce adresowanej do mieszkańców Lubina sformułowania dotyczące przyczyn ogłoszenia referendum w sprawie odwołania mnie z funkcji prezydenta miasta i rola partii politycznych w tym zakresie, stanowiły moje subiektywne przemyślenia tego dotyczące. Jedynym rzeczywistym powodem ogłoszenia referendum w sprawie odwołania mnie z tej funkcji, była uchwała o nieudzieleniu mi jako prezydentowi miasta Lubina absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2008 rok. Robert Raczyński, Prezydent Lubina. Do emisji oświadczenia w lokalnych jak i ogólnopolskich mediach jednak nie doszło, gdyż prawnicy prezydenta skorzystali z prawa odwołania. W piątkowe popołudnie na kilka godzin przed ciszą wyborczą oznaczało tylko jedno, sprawa przed Sądem Apelacyjnym mogła się odbyć najwcześniej w poniedziałek. Pod warunkiem, że taka byłaby wola sądu, a poczta w poniedziałek dostarczyłaby polecony list. Rozstrzygnięcie o umorzeniu sprawy upubliczniono w ubiegłym tygodniu. Należy dodać, że apelacja po niedzielnym referendum byłaby i tak bezprzedmiotowa, bo przyczyna sporu była już nieistotna. Przypomnijmy, że przed sądem prezydent nie stawił się osobiście, przysłał pełnomocnika. Lech Duławski, miejski radny zarzucał Robertowi Raczyńskiemu podawanie nieprawdy. Domagał się bardzo szerokiego sprostowania listu do mieszkańców. Sąd przychylił się do wniosku radnego, ale w ograniczonym zakresie. Jak potem mówił radny cel został osiągnięty, bo sąd potwierdził, że w ulotce prezydent napisał nieprawdę. - Zastanowię się nad pozwem cywilnym w tej sprawie. Szkoda, że Sąd Apelacyjny umorzył postępowanie, choć należało się tego spodziewać z uwagi na wyborczy tryb, który po referendum przestał obowiązywać. Mówię szkoda, bo demokracja w tym mieście znowu przegrała. (pit)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama