Start 
Rozmowy Elki Radni: podatki nie mogą być wysokie
Rozmowy Elki Radni: podatki nie mogą być wysokie Radni: podatki nie mogą być wysokieRadni: podatki nie mogą być wysokie |
| 26.11.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60Radni uważaja, że Lubin ma spore dochody z tytułu PIT i CIT, które wynikają z dobrych zarobków dużej części lubinian. Lech Duławski (PO) przekonuje - Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji i nie trzeba gnębić mieszkańców większymi podatkami. Z kolegą Chojeckim zgadzamy się jeżeli chodzi o ich wysokość, że nie powinny być maksymalne w wersji proponowanej przez prezydenta. W przypadku podatków, radnych połączyła intencja ich obniżenia. Chojecki na sesji mówił, że nie można łupić mieszkańców. - Jeżeli będziemy podnosili podatki to osiągniemy odwrotny skutek od zamierzonego. Przychody budżetu nie będą wzrastały. Przedsiębiorcy zamiast rejestrować działalność w naszym mieście zrobią to w gminach ościennych, a u nas i tak będą wykonywali swoją pracę i tak będą jeździli samochodami po naszych drogach, a podatki zapłacą u sąsiadów. Nie chcę, aby kojarzono Lubin z miejscem, gdzie podatki są maksymalne. Chojecki nawiązał do przykładu zmniejszenia akcyzy na alkohol. Spadał cena, a w rezultacie zaczęto go więcej kupować, co zwiększyło wpływy podatkowe do budżetu. - Tak samo może być z podatkami od nieruchomości, czy środków transportowych - przekonuje Chojecki. Radni na sesji zostali skrytykowani przez zwolenników prezydenta. Joanna Kot stwierdzała, że podatki są śmieszne, że radni, którzy chcą je obniżyć też są śmieszni. Goście Rozmów Elki nie ukrywali, że nie było to miłe. - Pani Radna Kot jest nauczycielką, a ja jestem przedsiębiorcą i odczuwam osobiście obciążenia podatkowe - mówi Chojecki, który przedstawił uwagi innych przedsiębiorców. - Oni mówią do mnie, po co ja w tej radzie jestem, skoro trzeba płacić najwyższe podatki. Mówią mi, żebyśmy jako radni zrobili coś na rzecz przedsiębiorców. Lech Duławski Zwrócił natomiast uwagę na słowa, które mówiła Bogusława Potocka-Zdrzalik. - Panie twierdziły, że trzydzieści złotych nie ma znaczenia. Ciekaw jestem, czy nauczyciele, którzy żyją z tych podatków wyrzekliby się 30 zł ze swojej pensji. Dla emerytów i rencistów te 30 zł ma diametralne znaczenie kiedy mają najniższą emeryturę lub rentę.(fot.BIP UM Lubin)
reklama
| ||||||||||||||||||
Na sesjach mieli dotychczas odmienne zdanie w wielu kwestiach. Połączyła ich prezydencka propozycja maksymalnych podatków. Sebastian Chojecki (PiS) i Lech Duławski (PO) przekonywali, że podatków nie można podnosić W Rozmowach Elki opowiadali jak argumentowali swoje propozycje.
reklama
reklama
reklama
