Cuprum nie zwalnia tempaCuprum nie zwalnia tempa |
28.11.2009. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pierwszego seta miejscowi przegrali w samej końcówce. Stracili dwa punkty i ulegli faworytom 23:25. Był to jedyny moment radości przyjezdnych w tym dniu w hali SP14. Potem na parkiecie dominowali już gospodarze. Odrzucili rywala od siatki, grali znakomicie blokiem i w ataku, a i zagrywka nie była zbyt łatwa dla zawodników po drugiej stronie siatki. Drugiego seta lubinianie wygrali 25:18 i kolejne do 17 i do 20. Mecz potężnym atakiem zakończył Damian Dykas. - To zasługa chłopaków, że wygraliśmy pewnie to spotkanie. Tylko w pierwszym secie Grześki nas w końcówce zaskoczyły. Potem już graliśmy swoje i to przełożyło się na zwycięstwo. Dobre zawody rozegrał również Marcin Oczkowski. - Po pierwszym ciężkim secie, potrafiliśmy się zmobilizować i pokazać w kolejnych setach dobrą i co ważne zwycięską siatkówkę. Z twierdzy Lubin ciężko jest jakieś punkty wywieźć rywalom. Chcemy już do samego końca wygrywać wszystkie spotkania - podsumował Oczkowski. W następnej kolejce Cuprum jedzie do Trefla II Gdańsk. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama