Kraksa pod OsiekiemKraksa pod Osiekiem |
01.12.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Volkswagen passat zawracał do Lubina. Kiedy był już na pasie w kierunku miasta uderzyła w niego Skoda Fabia. - Włączałem się już do ruchu i dostałem uderzenie z tyłu - relacjonuje kierowca Passata. Po krótkiej chwili na miejsce dotarł Ford Mondeo. - Zatrzymywałem się i zjeżdżałem na bok, kiedy Fored Escort wjechał w tył mojego samochodu. Chciałem tylko pomóc tym co przed nami się zderzyli. Drogowe zdarzenie policjanci zakwalifikowali jako dwa osobne zdarzenia. Badania osób, które trafiły do szpitala nie wykazały poważniejszych obrażeń. Tuż przed godz 8 droga była odblokowana. Poranna kraksa między Lubinem i Osiekiem pokazała jeszcze jak ważne jest podanie dokładnego miejsca wypadku. Przez błąd osoby informującej strażacy i pogotowie ratunkowe pojechali w przeciwnym kierunku, bo na Polkowice. - Straciliśmy około 10 minut, bo zawracaliśmy z drogi na Polkowice, gdyż zderzenia miało miejsce przed Lubinem od strony Osieka - starszy ogniomistrz Albin Ptak z PSP w Lubinie. Strażacy cieszą się, że zderzenie nie było poważniejsze w skutkach. Zwracają uwagę na dokładność zgłoszenia wypadku i jego miejsca. - Od tego może zależeć ludzkie życie - dodaje jeden z ratowników.
reklama
|
reklama
reklama
reklama