Mikołaje popłynęli OdrąMikołaje popłynęli Odrą |
| 06.12.2009. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Zimno i deszcz. Tak dziś było nad Odrą. Nie odstraszyło to jednak uczestników drugiego już Spływu Mikołajkowego, którzy tłumnie stawili się by przepłynąć kilkukilometrowy odcinek rzeki. - Jestem lekko przestraszony. Pierwszy raz będę miał okazję pływać w Odrze. Pogoda nie jest na tyle złe, by nie można było zanurzyć się w wodzie. Mam 667 70 70 60 nadzieję, że nie odstraszy mnie temperatura wody - powiedział nam Adam Borysiewicz, głogowski podróżnik. Wszyscy uczestnicy spływu otrzymali od organizatorów czerwone czapki Św. Mikołaja. Widok pływaków po środku Odry był więc imponujący. Nie byli w wodzie sami. Na łódkach towarzyszyli im ratownicy, gotowi nieść pomoc tym, którym zabrakłoby sił. Na szczęście nie było takiej potrzeby. Wraz z nurkami płynęła przystrojona choinka. - Woda była rewelacyjna. Płynęło się super. Wspaniale było zacząć dzień od takiego pływania. Co mnie skłoniło do udziału w tej imprezie? Doskonała zabawa - powiedział nam Tomasz Kuriata z Polkowic, tuż po wyjściu z Odry. Podobnego zdania byli pozostali uczestnicy spływu. Organizatorem przedsięwzięcia był Oddział Ratownictwa Wodnego Ochotniczej Straży Pożarnej w Głogowie. - W ten sposób chcemy zintegrować środowisko nurkowe. Nie tylko w Głogowie, ale w całym regionie. Warto w tym celu wykorzystać to, że miasto położone jest nad rzeką . W ten sposób promujemy też Głogów - powiedział nam Andrzej Łukaszewicz, naczelnik Jednostki Ratownictwa Wodnego. Nie tylko nurkowie mieli okazję pokazać się głogowianom, którzy przyszli na nabrzeże kolegiackie. Nad rzekę przyjechali tez swymi wspaniałymi samochodami członkowie stowarzyszenia miłośników samochodów terenowych Team 4x4 Głogów. (mai)
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Głogów. Kilkudziesięciu nurków nie tylko z Głogowa, ale też Leszna, Wrocławia, Sławy i Polkowic, wzięło dziś udział w Mikołajkowym Spływie Odrą. Impreza odbyła się już drugi raz. Uczestników nie odstraszył deszcz i zimna woda. - Chodzi przecież o dobrą zabawę – mówili pływacy.
667 70 70 60


