Start Rozmowy Elki Maj: cała dotacja może przepaść
Maj: cała dotacja może przepaśćMaj: cała dotacja może przepaść |
27.12.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Zakwalifikowanie projektów jest dużym sukcesem miasta. Program rewitalizacji przewiduje remont ratusza, dwa wnętrza międzyblokowe przy ul. 1-go Maja i Odrodzenia, a także remont ulic Odrodzenia i Kolejowej. Do tego dochodzą skwer Wyżykowskiego oraz Park Wrocławski. Zdaniem Krzysztofa Maja, rzecznika prezydenta, budżetowe zmiany dokonane przez radnych mogą spowodować, że miasto nie otrzyma pieniędzy. - Nasi radni, którzy zawsze działają przeciwko prezydentowi, mają swoje pomysły na budżet. Pół roku temu mówili TAK dla lokalnego programu rewitalizacji i wszystkie jego elementy przyjęli bez żadnej dyskusji. Teraz, kiedy okazało się, że miasto może otrzymać ogromne pieniądze z Unii Europejskiej mówią NIE, bo im się nie podoba Park Wrocławski. Przez to stracimy 5 mln zł dotacji. Radni przedstawiają swoje argumenty. Uważają, że miasto ma pilniejsze potrzeby niż remont parku za ponad 17 mln zł. Przypominają, że ważniejsze są remonty dróg, m.in. ul. Kościuszki, czy Skłodowskiej, a dopiero po nich można wrócić do sprawy parku. Maj przekonuje, że kolejność można zmienić z uwagi na dotację. Przyznaje, że jest wiele potrzeb - priorytety można jednak zmieniać, skoro mamy szanse na otrzymanie pieniędzy. Warunkiem jest wykonanie tych inwestycji w ciągu najbliższych dwóch lat. Dlaczego mamy z tego nie skorzystać, skoro na rewitalizacji możemy zaoszczędzić połowę własnych budżetowych pieniędzy? Rzecznik prezydenta uważa, że radni nie działają po gospodarsku. - To jest taka zabawa dużych dzieci w piaskownicy. Sprawa przyznania dotacji rozstrzygnie się w styczniu. Na razie lubińskie wnioski przeszły ocenę formalną, otrzymując najwięcej punktów kwalifikacyjnych. Wśród nich najwyżej ocenionym projektem jest Park Wrocławski, z którego to radni postanowili zrezygnować. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama