Orkiestra w Lubinie zebrała 50,5 tys złOrkiestra w Lubinie zebrała 50,5 tys zł |
| 10.01.2010. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60Na aukcji można było kupić dwa szczeniaki, piłki za autografami szczypiornistek i piłkarzy oraz mnóstwo pamiątek przekazanych przez KGHM. Pomiędzy kolejnymi licytacjami na scenie grały lokalne kapele. Najdrożej sprzedano miecz samurajski, za którego dano 750 złotych. Wzięcie miały też wiadomości w TVL, o które biła się starosta Małgorzata Drygas-Majka i Piotr Borys. W efekcie wylicytował je Krzysztof Klimaszewski. Swoich nabywców nie znalazło kilka przedmiotów. Będzie można je teraz kupić na aukcji internetowej. W internecie trwała natomiast aukcja, na której można było kupić „godzinę prezydenta Lubina”. Za 1009 złotych kupił ją ktoś o nicku stenia2010. Cenę podbił dosłownie kilkadziesiąt sekund przed zakończeniem licytacji. W sztabie trwa natomiast liczenie pieniędzy zebranych do puszek przez wolontariuszy. - Każdy ma swój system liczenia. Najpierw rozrywamy puszki i segregujemy pieniądze według nominału. Następnie od największych liczymy i układamy w stosy. Na końcu policzoną kwotę wpisujemy na kartkę i zabieramy się za kolejną puszkę - opowiada Patrycja Dunal, zastępca komendant ZHP w Lubinie. Harcerze przewidują, że liczenie skończą około północy. Jak powiedział nam szef sztabu, wszyscy wolontariusze oddali swoje puszki. - Nie mieliśmy sygnałów o jakichs incydentach czy niebezpiecznych sytuacjach. Na ulice wyszło 78 wolontariuszy i wszyscy oddali swoje puszki - podsumowuje K. Klimaszewski. W tym roku zebrano w Lubinie łącznie 50 521,30 zł, z czego 4600 pochodzi z licytacji. (mat)
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Lubin. Godzinę prezydencką zlicytowano za 1009 zł, miecz samurajski przekazany przez Piotra Borysa sprzedano za 750 złotych, a wiadomości w TVL poprowadzi szef lubińskiego sztabu WOŚP Krzysztof Klimaszewski. Na aukcji w Klubie Pod Muzami zlicytowano w sumie kilkadziesiąt przedmiotów. Orkiestra w Lubinie zebrała w sumie 50,5 tysiąca złotych.
667 70 70 60


