Znowu wyłudzają "na wnuczka"Znowu wyłudzają "na wnuczka" |
22.01.2010. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Dzisiaj w mieście kolejny raz pojawili się oszuści. Próbowali nabrać kilka osób. - Mogą teraz zmienić metodę, dlatego trzeba być czujnym - mówi policjant. Przestępczy proceder za każdym razem w tego typu sprawach odbywa się według podobnego scenariusza. Dzwoniący do osoby - najczęściej w podeszłym wieku - podaje się za jej krewnego, który znalazł się w nagłej potrzebie finansowej - najczęściej jest to zakup pojazdu bądź mieszkania po okazyjnej cenie. Rozmówca tłumaczy pokrzywdzonemu, że sam nie może stawić się po pieniądze i wyśle po nie swojego dobrego znajomego. - Jeśli ktoś telefonicznie podaje się za członka naszej rodziny i prosi nas o pomoc, najczęściej o pożyczenie pieniędzy, zanim to zrobimy, zweryfikujmy czy jest to rzeczywiście nasz krewny - mówi Jan Pociecha. Najprostszym sposobem jest zadzwonienie na znany nam numer telefonu (najlepiej stacjonarnego) tej osoby z naszej rodziny, za którą podaje się rozmówca. Jeśli natomiast podejrzany podaje się za członka rodziny, którego nie znamy lub nie pamiętamy, skontaktujmy się z innymi bliskimi osobami, które potwierdzą nam, że to jest faktycznie krewny i że takiej pomocy potrzebuje. (ada)
reklama
|
reklama
reklama
reklama