Ognisko muzyczne ponownie na walizkachOgnisko muzyczne ponownie na walizkach |
01.02.2010. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Władze powiatu zaprzeczają, że były obietnice wydłużenia umowy. Krzysztof Olszowiak, rzecznik powiatu twierdzi wprost. - Umowa ze stowarzyszeniem muzycznym wygasła 31 sierpnia 2009 roku. władze stowarzyszenia prawie od pól roku wiedziały o planowanym utworzeniu schroniska młodzieżowego. Był to czas na wynajęcie sobie nowej siedziby. Olszowiak przypomina, że powiat wcale nie musiał wskazywać Ognisku ewentualnej nowej lokalizacji. - Nie mamy takiego obowiązku, wcale nie musieliśmy tego robić. Informacje powiatu pojawiają się w kontekście publikacji na miejskim portalu. Dodajmy, że dyrektorka ogniska Anna Barszczyńska, zaprzecza jakoby cokolwiek było dzisiaj wynoszone z siedziby placówki. Nadal prowadzona jest normalna działalność. Niezależnie od tego ubolewa, że ognisko będzie musiało opuścić MDK. - Nie jest to takie proste - mówi dziennikarzom. - To nie jest jedno pomieszczenie czy jedno biurko, albo kilka rzeczy, które można zwinąć w kilka godzin i przenieść obojętnie gdzie. Jesteśmy placówką, która ma znacznie więcej sprzętu i nie można jej przenieść byle gdzie. Barszczyńska przypomina, że trwa rok szkolny, jest po naborach, dzieci uczą się i przeprowadzka nie jest taka prosta do wykonania. Władze stowarzyszenia mimo niepewnej przyszłości w MDK regulowały swoje należności wobec należącej do powiatu placówki. Liczyły, że umowa zostanie przedłużona. Tak się jednak nie stało. Dyrektorka przekonuje, że poszukiwania nowej siedziby trwają, a propozycja powiatu w innym budynku nie była satysfakcjonująca. (pit)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama