Start Piłka ręczna Dziewczyny nie zwalniają tempa
Dziewczyny nie zwalniają tempaDziewczyny nie zwalniają tempa |
03.02.2010. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Lubinianki w tym sezonie już po raz czwarty wykazały swoją wyższość nad ekipą z Piotrkowa Trybunalskiego. Mecz przebiegał zgodnie z planem dla wicemistrzyń Polski. Od początku narzuciły swój styl rywalkom. Zaczęło się od remisu 1:1, ale już po 20 min. przyjezdne prowadziły 10:6. Na przerwę lubinianki schodziły prowadząc 14:11. Po wznowieniu początkowo przewaga nadal wynosiła 3 bramki, ale już w 40 min. było 19:14 dla Zagłębia. Na kwadrans przed końcem pojedynku lubinianki prowadziły 21:16. Bezpieczną przewagę Zagłębie utrzymało do końcowej syreny i zasłużenie zwyciężyło 25:23. Wynik przypieczętowała w ostatnich sekundach Natalia Tsvirko. Bramkarka Zaglębia rzutem przez całe boisko trafiła pilką do siatki rywalek. - Cieszą dwa punkty, choć te mecze z Piotrcovią są zawsze do końca emocjonujące,. Bardzo dobrze zaczęłyśmy mecz w obronie i ataku. Dołączyły do tego bramkarki, które w całym meczu obroniły pięć rzutów karnych. Po ciężkim meczu z Lublinem wiedziałam, że w może trafić nam się przestój. Tak też było. Piotrcovia zwietrzyła swoją szansę i stąd trochę nerwowa końcówka. Ale wygraliśmy i nadal jesteśmy liderem - posumowała trener Bożena Karkut. Bramki dla Zagłębia zdobyły: Kordić 6, Byzdra i Pielesz po 4, Semeniuk i Obrusiewicz po 3, Orzeszka 2 oraz Olszewska, Jacek i bramkarka Tsvirko 1. Warto dodać, że Piotrcovia nie potrafi wygrać w lidze z Zaglębiem od kwietnia 2007 roku. Zagłębie jest liderem ekstraklasy. W niedzielę o 17.00 kibiców w Lubinie czekają emocje związane z meczem Pucharu Zdobywców Pucharów. MKS podejmuje norweski Byasen Trondheim. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama