Prokuratura sprawdza pożyczkowe biuroProkuratura sprawdza pożyczkowe biuro |
| 10.02.2010. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60Barbara Izbiańska, prokurator rejonowy w Lubinie potwierdza, że policja wraz z prokuraturą sprawdzają legalność poczynań biura. - Materiały zostały przekazane na komendę powiatowa policji w Lubinie, celem przeprowadzenia czynności sprawdzających, czy zaistniało przestępstwo oszustwa. Kiedy uzyskamy informacje od policji prokurator zdecyduje co z tym dalej robić, a więc czy wszczynać postępowanie, czy je zakończyć. Tymczasem u Jana Kotapki powiatowego rzecznika praw konsumentów ze Starostwa Powiatowego w Lubinie, nadal przybywa skarg na działalność finansowej firmy. Do dotychczasowych siedmiu doszły kolejne cztery zgłoszenia. Rzecznika to nie dziwi, gdyż klienci nie są w stanie spełnić wymogów stawianych przez firmę. - Niestety ponoszą tego konsekwencje w postaci niemałych opłat manipulacyjnych. Rzecznik wyjaśnia sprawę pożyczek, ale nie ukrywa - nie będzie to proste postępowanie. Przyznaje jednak, że wyniki jego pracy trafia do prokuratury z uwagi na rosnąca liczbę zgłoszeń od pokrzywdzonych klientów. Kotapka dodaje, że zanim klienci cokolwiek podpiszą powinni to dokładnie przeczytać, a nie wierzyć na słowo. Podpowiada również, że zamiast płacić za pożyczkowe pośrednictwo, lepiej udać się do doradcy bankowo finansowego, który za swoją usługę nie pobiera żadnych opłat, bo rozlicza się z nim bank, udzielający kredytu. (pit)
reklama
| ||||||||||||||
Lubin. Potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje, że do prokuratury wpłynęło doniesienie na biuro pośrednictwa pożyczkowego, które ulokowało się w centrum Lubina. Prokuratura sprawdza, czy działalność pożyczkowa nie jest zwykłym oszustwem, nastawionym na wyciągnięcie od klientów pieniędzy za załatwienie pożyczki, której jednak nie dostają. 
reklama
reklama
reklama
