Start Piłka ręczna Lider z czerwoną latarnią
Lider z czerwoną latarniąLider z czerwoną latarnią |
10.02.2010. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Jak przyznaje trener Bożena Karkut, pojedynki z teoretycznie słabszymi zespołami wcale nie należą do najłatwiejszych. - To są ekipy bardzo zdeterminowane. Nie mają nic do stracenia i wszędzie szukają punktów. W dodatku jak grają u siebie, to walczą bardzo ambitnie - mówi trenerka. - Jeżeli narzucimy swój rytm i uspokoimy grę, to mecz powinien zakończyć się naszym zwycięstwem. Ale jeśli odpuścimy gdzieś w obronie lub złapiemy niepotrzebne kary, to może być nerwowo - dodaje. W weekend lubinianki czeka rewanżowe spotkanie z Byasen. Do Norwegii wylatują w sobotę rano. Bożena Karkut chciałaby zatem dać odpocząć w dzisiejszym meczu liderkom drużyny. Nie będzie to jednak możliwe. - Większość zawodniczek, która siedzi na ławce ma jakieś urazy i problemy zdrowotne. Zabieram je na mecze, by wyglądało, że jest nas dużo. Chciałabym dać więcej odpoczynku niektórym dziewczynom, ale to nie wchodzi w grę, bo nie ma ich kto zastąpić - przyznaje B. Karkut. Wczoraj trener kadry Polski podał natomiast nazwiska zawodniczek, które wezmą udział w zgrupowaniu reprezentacji w przyszłym tygodniu. Wśród powołanych znalazły się trzy lubinianki - Kinga Byzdra, Klaudia Pielesz i Karolina Semeniuk. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama