Prezydenckie "nieroby" umorzonePrezydenckie "nieroby" umorzone |
15.03.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Sprawa trafiła na wokandę po tym, jak prezydent nazwał pracowników starostwa "nierobami", a później "bankrutem". Powiat poczuł się tymi słowami urażony i zażądał przeprosin. Prezydent Raczyński zapewniał, że jego wypowiedzi miały jedynie sprowokować dyskusję, a nie obrażać kogokolwiek. W uzasadnieniu wyroku sędzia Magdalena Skuza uznała, że chociaż słowa użyte przez prezydenta są niewłaściwe i mają charakter obraźliwy, to jednak zakres wolności słowa w sferze publicznej jest szerszy niż w sferze prywatnej i każda władza musi być gotowa na krytykę. Prezydent Raczyński nie stawił się na ogłoszeniu wyroku. Jego obrońca, Piotr Latos, jest zadowolony z pomyślnego zakończenia sprawy: - Stopień szkodliwości społecznej jest tak znikomy, że sąd uznał, że oskarżony nie popełnił przestępstwa, co dla nas jest najważniejsze. Ja jestem tym wyrokiem usatysfakcjonowany. Mniej powodów do zadowolenia ma Starostwo Powiatowe, które zostało obciążone kosztami procesowymi. Poprosiliśmy Krzysztofa Olszowiaka o komentarz do wyroku sądu: - Cieszy nas, iż sąd uznał, że pan prezydent przekroczył pewną granicę przyzwoitości. Nigdy nie wnioskowaliśmy o jakieś głębsze ukaranie, natomiast pan prezydent powinien przeprosić za swoje słowa. Jeszcze nie wiadomo, czy zarząd powiatu będzie odwoływał się w tej sprawie. Na razie Starostwo chce się zapoznać z uzasadnieniem wyroku. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama