Psie życie ma niewielką wartośćPsie życie ma niewielką wartość |
17.03.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Kilka miesięcy temu mieszkańcami Lubina wstrząsnęło makabryczne odkrycie. Pracownicy oczyszczający staw w Parku Wrocławskim znaleźli worek, a w nim pięć martwych szczeniaków. ![]() Przerażający pakunek ktoś umieścił w torbie obciążonej cegłami i wrzucił do stawu. Nie był jednak tak sprytny jak mu się wydawało, ponieważ worek miał przyszytą karteczkę z imieniem i nazwiskiem dziecka. Po nitce do kłębka policja znalazła winnego. Sprawcą okazał się Dariusz W., który dobrowolnie poddał się karze. - Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1500 zł grzywny - mówi Paweł Pratkowiecki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Legnicy - o taką karę wnioskował prokurator, który uzgodnił ją uprzednio z oskarżonym, a sąd przychylił się do wniosku prokuratora. 1500 złotych to niewielka kara za zabicie psów, które ginęły w męczarniach - tym bardziej, że najwyższy wyrok, jaki grozi za znęcanie się nad zwierzętami to dwa lata więzienia. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama