Start Piłka ręczna Powtórka sprzed roku
Powtórka sprzed rokuPowtórka sprzed roku |
17.03.2010. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 O pierwszej połowie dzisiejszego meczu lubinianie najchętniej chcieliby zapomnieć. Zagrali fatalnie i od razu było widać to po wyniku. Miejscowi prowadzili różnicą ośmiu bramek i cały czas żyli nadzieję odrobienia strat z pierwszego pojedynku. Po przerwie Zagłębie było już zdecydowanie lepiej grającą drużyną. MKS nie pozwolił już gospodarzom na zbyt wiele. Z ośmiobramkowej straty po 30 minutach zredukował bilans na koniec meczu do dwóch bramek i mógł cieszyć się z awansu do finału PP, w którym w niedzielę 11 kwietnia zmierzy się z Vive Targi Kielce, które okazało się lepsze w dwumeczu z Wisłą Płock. Finałowy bój rozegrany zostanie w hali w Lublinie. - W pierwszej połowie zagraliśmy słabo, bez zaangażowania i ambicji. Zawodnicy, którzy wyszli na parkiet nie wykonywali zadań w obronie i ataku. Mało bramek zdobyliśmy a bardzo dużo nam rzucono. Męska rozmowa w szatni w przerwie zdecydowanie pomogła. W drugiej połowie przewaga Olsztyna topniała w bardzo szybkim tempie. Najważniejsze, że cel został osiągnięty i awansowaliśmy do finału - podsumował Dariusz Bobrek, II trener Zagłębia. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama