Pojednania nie ma, będzie procesPojednania nie ma, będzie proces |
22.03.2010. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Proces może się rozpocząć, ale na razie nie wiadomo, który sąd będzie go prowadził. Sędzia Łukasz Solecki z uwagi na powództwo związane nie tylko z roszczeniem w kwocie 5 tys. zł, ale i prawem prasowym zdecydował, że sprawa zostanie przekazana do Sądu Okręgowego w Legnicy. Tam dopiero zapadnie decyzja, który sąd poprowadzi sprawę, czy rejonowy w Lubinie czy okręgowy w Legnicy. - Do rozpatrywania spraw związanych z prawem prasowym właściwym jest Sąd Okręgowy w Legnicy. Decyzja w tej sprawie wynikała ze słów wypowiedzianych przez strony sporu. Były milicjant argumentował. - W procesie karnym sąd wyraźnie zakazał publikacji wizerunku, a nawet gdyby nie zakazał, to zgodnie z prawem prasowym bez mojej zgody wizerunek ten nie mógł być ujawniony. Oskarżyciel na potwierdzenie, że mimo paska na oczach był rozpoznawalny na zdjęciu w gazecie chce powołania czterech świadków, którzy go rozpoznali. Paweł Jantura, uważa, że dopełnił obowiązku i staranności publikacji. - Pan porucznik miał zasłonięte oczy paskiem, zostało podane jego imię i pierwsza litera nazwiska. To są powszechnie stosowane metody ochrony wizerunku zarówno w lokalnych jak i krajowych, jak i mediach na świecie. Nie mam za co przepraszać. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama