Gojdź: drogi w mieście nie są dla tirówGojdź: drogi w mieście nie są dla tirów |
07.04.2010. Radio Elka, Piotr Krażewski | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Zakaz obowiązuje z kilkoma wyjątkami związanymi z dostawami do galerii, czy stacjami benzynowymi oraz centrum dystrybucyjnym Biedronki. Mirosław Gojdź, zastępca starosty ds. infrastruktury przekonuje, że modernizowane drogi i obwodnica mają służyć mieszkańcom, a nie tirom. - Modernizujemy drogi na terenie miasta i chcemy, aby jak najdłużej służyły samochodom osobowym. Przejazd jednego tira odpowiada przejazdowi 80 tysięcy samochodów osobowych. Dla samochodów ciężkich przewidziane są drogi wojewódzkie i krajowe, a nie miejskie czy powiatowe. Krzysztof maj rzecznik prezydenta przyznaje, że budowana przez miasto obwodnica, choć dla mieszkańców będzie miała jeszcze jedno zadanie. - Będzie pełnić rolę małego tranzytu dla ciężarówek jadących w kierunku Zgorzelca, które obecnie jadą przez środek miasta. Mirosław Gojdź, który decydował o zmniejszeniu tonażu ciężarówek wjeżdżających do miasta za przykłady podaje Warszawę, czy pobliski Wrocław. W tym ostatnim ciężarówki są ważone, a na łamiących zakaz przewoźników nakłada się niezwykle surowe kary. Tylko w 2008 roku ponad 250 przewoźników zapłaciło łącznie ponad 1,7 mln zł kar. Gojdź nawiązuje również do zachodnich wzorów. - Tam na obrzeżach miast tworzone są centra przeładunkowe. Z tirów towar trafia na mniejsze ciężarówki. Rzecznik prezydenta sceptycznie podchodzi do takiego rozwiązania, ale przyznaje. - Podoba mi się ten pomysł. Czekam zatem jak pan Gojdź zamieni łopatę, która otwiera drogowe inwestycje, na rękawice i przeładuje towar z dużego tira na dwie małe ciężarówki. Niezależnie od wymienianych przez samorządowców poglądów, kierowcy ciężarówek uważają, że ograniczenie tonażu powoduje problemy. Jednym z nich ma być wiadukt kolejowy nad ul. Hutniczą, który jest na drodze do strefy ekonomicznej i centrum dystrybucyjnego Biedronki. W opinii kierowców nie wszystkie tiry przejadą pod torami. Gojdź mówi, że to nie prawda. - Wiadukt jest na wysokości 4,5 metra. Standardowa znormalizowana ciężarówka ma 4 metry. Kierowcy, którzy mimo wprowadzonych ograniczeń będę korzystali z innych niż wyznaczone w Lubinie drogi, muszą liczyć się z mandatami. Kara to 150 zł. (pit)
reklama
reklama
|
reklama