Start Rozmowy Elki Sienkiewicz: Ciągle trudno o tym mówić
Sienkiewicz: Ciągle trudno o tym mówićSienkiewicz: Ciągle trudno o tym mówić |
12.04.2010. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - W sobotę oglądałem przy śniadaniu z synem Discovery. Zadzwonił do mnie szwagier, który jeździ taksówką i powiedział mi o tej tragedii. Przełączyłem się na TVN i z tej stacji dowiedziałem się o tej katastrofie. To był szok. Taka tragedia nie spotkała chyba żadne inne państwo. Zginęło wielu ludzi, którzy mogli wiele dobrego dla Polski zrobić. Ta tragedia nie powinna się zdarzyć - mówił, łamiącym się głosem Zbigniew Sienkiewicz. Jednym z pasażerów prezydenckiego tupolewa był Jerzy Szmajdziński, wicemarszałek Sejmu. Jako poseł od lat związany był z Głogowem. Szef głogowskiego SLD znał go kilkudziesięciu lat. - Był to człowiek oddany lewicy. Jako poseł był bardzo dobrze zorganizowany. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że Jurek Szmajdziński był jednym z nas. Interesował się tym co dzieje się w Głogowie. Interesował się głogowskim sportem - wspomina gość dzisiejszych Rozmów Elki. Po tragedii jaka wydarzyła się w sobotni poranek, wiele osób zastanawia się, w jaki sposób wpłynie ona na politykę. Nie ma wątpliwości, że będzie miała ona wpływ na politykę na szczeblu centralnym, ale czy wpłynie na tą lokalną? Zbigniew Sienkiewicz ma wątpliwości. - Życzyłbym sobie i pewnie mieszkańcy Głogowa również, żeby politycy wyciągnęli jakieś wnioski z tej tragedii - mówił Sienkiewicz. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama