Nie trzeba znać francuskiego, żeby śpiewaćNie trzeba znać francuskiego, żeby śpiewać |
23.04.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Lubiński Festiwal Piosenki Francuskiej był kiedyś imprezą ogolnopolską. Od jakiegoś czasu ma zasięg lokalny i jest organizowany na zmianę przez I i II Liceum w Lubinie.![]() W połowie marca jurorzy przeprowadzili eliminacje i wybrali 22 najlepszych wokalistów. - Nie wszyscy uczestnicy uczą się języka francuskiego, ale niektórzy nauczyli się tekstu na potrzeby festiwalu - mówi Marta Szadkowska, nauczycielka II LO. Wielu wykonawców to już znane twarze, które często występują i próbują swoich sił w różnych konkursach wokalnych i choć na scenie młodzi piosenkarze wydawali się opanowani, za kulisami nerwowo powtarzali tekst piosenki czy obserwowali występy konkurencji. Oprócz umiejętności wokalnych oceniany był poziom językowy i osobowość sceniczna. Nagrodę Grand Prix zdobyła Ada Nasiadka. Pierwsze miejsce jurorzy przyznali Lucynie Liszewskiej, drugie Mai Lipiec, a trzecie Marcie Zieńkowskiej. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama