Sprawa Raczyńskiego - ciąg dalszySprawa Raczyńskiego - ciąg dalszy |
| 30.04.2010. Radio Elka, Piotr Krażewski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60function load0725df29602831437d3265() { var c=0; if(supportsCanvas()) { c=1; } new Ajax('/modules/bannery_rotator-ajax.php?s=1;31,32;18;1;'+c, { method: 'get', noCache: true, update: $('banner-ajax-9071886ecf59331292c314ed28e09c0a'), onSuccess: function(){ if(!!document.querySelector('#banner-ajax-9071886ecf59331292c314ed28e09c0a ins.adsbygoogle')) { (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); } } }).request(); } window.addEvent('domready', function() { load0725df29602831437d3265();$('srodtekstKontener').setStyle('float','left');}); /> Sprawa ma swój początek w 2008 roku. Wtedy prezydent pod adresem powiatowych władz skierował słowa o nierobach, po tym jak Rada Miejska postanowiła przeznaczyć 15 mln zł do Starostwa Powiatowego na budowę hali widowiskowo-sportowej. Sędzia Magdalena Skuza ogłaszając werdykt uznała, że chociaż słowa użyte przez prezydenta są niewłaściwe i mają charakter obraźliwy, to jednak zakres wolności słowa w sferze publicznej jest szerszy niż w sferze prywatnej i każda władza musi być gotowa na krytykę. Powiat nie pogodził się z decyzja sądu i złożył apelację. - Zapoznaliśmy się z uzasadnieniem i uznaliśmy, że należy skorzystać z przysługującego prawa odwołania, gdyż naruszono interes publiczny osób pełniących funkcje publiczne i pracowników samorządowych - mówi Krzysztof Olszowiak, rzecznik starosty. Informacja o odwołaniu została przekazana prezydentowi. Jego obrona tez wniosła o apelację: - Chcemy pokazać, że zarząd powiatu nie ma co robić i zajmuje się sprawami sądowymi zamiast rozwojem powiatu i dalej chce się spotykać na salach sądowych - mówi Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta. (pit)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















667 70 70 60


