Po pijaku próbował wysadzić wielorodzinny budynekPo pijaku próbował wysadzić wielorodzinny budynek |
01.05.2010. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() O całym zajściu dyżurnego policji powiadomił przerażony 14-latek. Jego ojciec wszczął w domu awanturę i zaczął rozbijać sprzęty. - W pewnym momencie mężczyzna groził, że doprowadzi do wybuchu. Odkręcił zawory przy dużej butli gazowej i poprzecinał przewody, tak aby ulatniał się gaz. Potem wyjął zapalniczkę i próbował nią podpalić opary gazu. Żona wyrwała mu ją z ręki zaraz po jednej z nieudanych prób podpalenia - mówi oficer dyżurny policji w Polkowicach. Zaraz potem do akcji wkroczyła policja i straż pożarna. Funkcjonariusze szybko obezwładnili 38-latka. Jak pokazało badanie alkomatem, krewki mężczyzna miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Przybyli na miejsce strażacy w błyskawicznym tempie wietrzyli mieszkanie. Sprawa trafi teraz do sądu. Biegły stwierdzi czy zaistniało realne zagrożenie wysadzenia i uszkodzenia całego wielorodzinnego budynku, w którym znajduje się mieszkanie sprawcy całego zamieszania.(ada)
reklama
|
reklama
reklama
reklama