Rezygnacja była dobrowolna?Rezygnacja była dobrowolna? |
07.05.2010. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Z nieoficjalnych informacji wynika, że dzisiejsze zmiany we władzach powiatu to kompromis, który ma uspokoić ewentualne konflikty. - Czy możemy poznać powody tego odejścia - dociekał Tymoteusz Myrda szef klubu radnych Lubin 2006. - To moja osobista decyzja i nie muszę się z niej tłumaczyć. Powody są osobiste - mówił Czekajło. Damian Stawikowski też z Lubin 2006 dociekał jednak. - Został pan zmuszony? Wicestarosta przekonywał, że żadnego nacisku nie było. Radni Lubin 2006 po niespodziewanej rezygnacji zaczęli dociekać czy zmiana na stanowisku zastępcy starosty spowoduje kolejne zmiany kadrowe w podległych jednostkach, np. w Domu Dziecka w Ścinawie? Starosta Małgorzata Drygas-Majka wyraziła zdziwienie pytaniem. - Dlaczego mają być jakieś roszady? Dlaczego akurat w Domu Dziecka? W głosowaniu 14 radnych zgodziło się na rezygnację. Nikt nie był przeciw, a siedmioro samorządowców wstrzymało się od głosu. Damian Stawikowski po głosowaniu stwierdził krótko. - To są polityczne rozgrywki wewnątrz Platformy Obywatelskiej. Z tego co nieoficjalnie wiemy wicestarosta został zmuszony do rezygnacji. Zresztą z tego co powiedziała kandydatka na wicestarostę są nieprawidłowości w polityce społecznej i chyba z tego wynika ta zmiana. Stawikowski pytany o przyczyny rezygnacji w kontekście ewentualnego sporu pomiędzy dwoma członkami zarządu stwierdził. - To może być trafna informacja. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama