Usiłował uciekać po gzymsieUsiłował uciekać po gzymsie |
10.05.2010. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Do solarium mężczyźni włamali się w nocy. - Z wnętrza ukradli lampę, radio i kosmetyki, powodując straty w wysokości kilku tysięcy złotych. Policjanci z Wydziału Kryminalnego pracujący nad tą sprawą na podstawie zebranych informacji wytypowali sprawców oraz mieszkanie, w którym mogą przebywać - mówi rzecznik lubińskiej komendy Jan Pociecha. Dzień po włamaniu grupa policjantów wkroczyła do jednego z bloków w centrum. Sprawcy zorientowali się, że funkcjonariusze idą po nich. Próbowali więc pozbyć się obciążających ich łupów. - Mężczyźni uciekli do mieszkania i się w nim zamknęli. Aby zatrzeć ślady swojej działalności, wyrzucili skradzione rzeczy przez okno z trzeciego pietra i poprosili kolegę stojącego pod blokiem o ich ukrycie - relacjonuje rzecznik. - Jeden ze sprawców, nie czekając na wejście policjantów do mieszkania, usiłował uciec przed nimi przez okno. Przeszedł do sąsiedniego mieszkania po gzymsie. To jednak nie uszło uwadze funkcjonariuszy. Przeszli do mieszkania obok i tam zatrzymali włamywacza. Po chwili i jego kolega trafił w ręce policji - dodaje J. Pociecha. Zatrzymany został także mężczyzna, który pomagał w ukryciu łupów. Sprawcy to 18- i 24-letni mieszkańcy Lubina. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia. Natomiast 21-letni lubinianin, który pomagał w ukryciu przedmiotów pochodzących z kradzieży, może trafić za kratki nawet na 5 lat. Jak się też okazało nie był to jedyny konflikt z prawem zatrzymanych mężczyzn. Policjanci udowodnili im jeszcze inne kradzieże z włamaniem. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama