Dinozaurów się nie spodziewamyDinozaurów się nie spodziewamy |
31.05.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Jak zapewnia Zdzisław Przepiórski, koordynator projektu, zostaną dołożone wszelkie starania, żeby prace zostały zakończone w zamierzonym terminie: - Roboty zostaną tak poprowadzone, że w momencie odcięcia ciepła z WPEC-u, część miasta będzie zasilana z Energetyki, natomiast część Przylesia będzie zasilana z dodatkowego kotła gazowego,![]() który uruchomi WPEC. Przerw w dostawie ciepłej wody nie powinno być, poza drobnymi sytuacjami w trakcie przełączania ciepła. Prace przy budowie obwodnicy przebiegają bez większych zakłóceń. Głównym utrudnieniem jest w tej chwili pogoda i ulewne deszcze. Podczas prac wykopywano też różne znaleziska: pocisk z II wojny światowej czy ludzki szkielet. - Na bieżąco prowadzony jest nadzór archeologiczny, więc nie należy się tam spodziewać dinozaurów czy Biskupina - zaznacza Zdzisław Przepiórski. Miasto złożyło też wniosek do Starostwa Powiatowego o wydanie zgody na przejazd samochodów powyżej 24 ton ulicami: Hutniczą, Jana Pawła i Niepodległości. - Z Hutniczej nie mamy praktycznie dojazdu na budowę. Wjechanie na teren prac jest też dosyć trudne ze względu na deszcz i podmokły teren - mówi Artur Szymonik, kierownik budowy z firmy Budimex - a praktycznie każdy samochód, który dojeżdża na budowę przekracza dopuszczalną masę całkowitą 24 ton, bo wożą kamienie, piach, rury. Artur Szymonik jest w tej kwestii optymistą, bo jak twierdzi, Mirosław Gojdź z zarządu powiatu obiecał, że wyda pozwolenie. Można też już przejeżdżać przez Baczynę, bo na potrzeby budowy został wykonany prowizoryczny przepust. Nad samą Baczyną zostały tez postawione pale pod fundamenty mostu. Od jutra rozpoczną się tam prace fundamentowe wiaduktu przy torze kolejowym. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama