Głogowian mózgiem grupy przestępczejGłogowianin mózgiem grupy przestępczej |
02.06.2010. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Pierwsze zatrzymania w związku ze sprawą miały miejsce w 2007 roku w Lesznie. W ręce funkcjonariuszy CBŚ wpadli tam mężczyźni wypłacający z banku pieniądze pochodzące z handlu złomem. Wszystkie nitki w trakcie prowadzonego postępowania prowadziły właśnie do firm działających w branży złomowej na południu Wielkopolski i w Poznaniu. W toku śledztwa okazało się, że są one zarejestrowane na tzw. słupy. Pomysłodawcom przestępczego procederu udało się znaleźć osoby, które uruchamiały fikcyjną firmę. Na ich nazwiska wystawiane były faktury potwierdzające obrót żelazem i metalowymi kolorowymi. - Następnie rachunki były przedstawiane w urzędzie skarbowym, po aby generować koszty prowadzonej działalności -wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Nielegalny handel złomem kwitł ponad dwa lata, od początku 2005 do połowy 2007 roku. W tym czasie grupa miała przeprowadzić obrót złomem o wartości około 100 mln. zł. Szacuje się, że Skarb Państwa stracił około 20 milionów z tytułu nie odprowadzonych podatków. Zimą 2007 roku śledczy dotarli do mieszkańca Głogowa, który był mózgiem przedsięwzięcia. - Oprócz Cezarego P. zatrzymano jeszcze dwanaście innych osób tworzących grupę przestępczą - usłyszeli szereg zarzutów z kodeksu karnego skarbowego - dodaje Magdalena Mazur Prus. W trakcie śledztwa zabezpieczono szacowany na około 6 milionów złotych majątek grupy, w tym luksusowe nieruchomości i samochody. Zatrzymanym grozi od 3 do 10 lat więzienia i bardzo wysokie grzywny (mah)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama