I wilk syty, i owca całaI wilk syty, i owca cała |
09.06.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Przypomnijmy, na ostatniej sesji radni klubu Lubin 2006 nie zgodzili się na propozycję starosty Małgorzaty Drygas-Majki i opuścili salę. Tym samym zabrakło kworum i głosowanie zostało odłożone.![]() Dziś obie strony zgłosiły swoich kandydatów. Małgorzata Drygas-Majka ponownie wskazała osobę Czesławy Rusnarczyk: - Pani ta została wyłoniona przez wójt Irenę Rogowską. Wystąpiliśmy z taką propozycję zarówno do gminy Rudna, jak i gminy wiejskiej Lubin. Obie gminy współpracują ze szpitalem, a ich finansowy wkład i zainteresowanie obligują nas do tego, żeby ich przedstawiciele znaleźli się w radzie. Gmina Rudna nie zgłosiła nikogo, a gmina wiejska Lubin tak - i stąd kandydatura Czesławy Rusnarczyk. Lubin 2006 zgłosił Tymoteusza Myrdę, bo jak uzasadniała Małgorzata Życzkowska-Czesak, ich kandydat ma wykształcenie prawnicze i w tej chwili taki członek jest niezbędny w Radzie Społecznej ZOZ. Co takiego zmieniło się od ostatniej sesji, że radni jednogłośnie poparli obie propozycje? - O to trzeba zapytać koalicję rządzącą, co się stało, że zgodziła się poprzeć kandydata Lubin 2006 - mówi Tymoteusz Myrda. - Na ostatniej sesji Lubin 2006 wyszedł zanim podał kandydaturę, a przecież nic nie stało na przeszkodzie, każdy z radnych miał prawo zgłosić swoją propozycję - stwierdza Małgorzata Drygas-Majka. Odpowiedzią może być fakt, że z członkostwa w Radzie Społecznej ZOZ zrezygnował Marian Hawrysz i stąd dwa wolne miejsca, które można było zgodnie obsadzić. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama