Pojednania nie będziePojednania nie będzie |
14.07.2010. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Szefowa firmy Sabat oskarżyła przewodczniczące związków o pomówienie, szkalowanie, niszczenie dorobku życia Obie oskarżone nie zgodziły się na zawarcie porozumienia, bo jak mówią, nie czują się winne: - My stanęłyśmy w obronie praw pracowniczych a![]() teraz mamy sprawę w sądzie. Nie występowałyśmy jako osoby prywatne, tylko jako związkowcy. Pani Łysko ma do nas pretensje, że nagłaśniamy sprawę w mediach, ale my nie mamy nic do ukrycia i nie damy się zastraszyć. Do przewodniczących związków zawodowych zgłosiły się pracownice narzekające na warunki pracy w szpitalnej kuchni, czuły się szykanowane i uważały, że pracuja ponad normę. Związki stanęły w ich obronie. Przewodniczące pojawiły się także na jednej z sesji rad powiatu i publicznie przedstawiły sytuacje panująca w szpitalu. Szefowa firmy Sabat poczuła się pomówiona i poniżona, dlatego zdecydowała się wnieść sprawę sądową przeciwko Annie Szałaj i Bogusławie Grabowskiej. Od przewodniczących związków zawodowych żąda publicznych przeprosin i wpłaty 3 tysięcy zł na powstający przy starostwie Integracyjny Dom Dziecka. Barbara Łysko nie zgadza się także na ugodę. Całej sprawy nie chciała komentować. Pierwsza rozprawa została wyznaczona na październik tego roku. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama