Jest pierwszy szkieletJest pierwszy szkielet |
| 14.07.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Prace prowadzone są na zlecenie starostwa powiatowego w Lubinie. Na cmentarzu znajduje się zbiorowa mogiła, jednak szkieletów trzeba szukać na terenie całej nekropolii. W tej chwili badane są cztery wykopy. 667 70 70 60Sprawa znana jest z ustnych przekazów mieszkańców i nie jest potwierdzona dokumentami. Zawiodły nowoczesne metody badawcze typu magnetometr, bo cmentarz użytkowany jest od średniowiecza, a ziemia tak przemieszana, że zakłócenia były za duże. Badacze musieli wrócić do tradycyjnych metod i przekopywać ziemię łopatą, ciągle znajdują kości i przedmioty z różnych okresów - wszystko trzeba oczyścić i opisać. Jak wynika z podań, jeńcy byli Polakami, prawdopodobnie był wśród nich Belg i Francuz. Po śmierci wkładani byli do worków, także nie należy się spodziewać trumien: - Dziś znaleźliśmy jeden taki szkielet w okolicach muru cmentarnego, ulożony jest w bardzo nienaturalnej pozycji, tak jakby był wciśnięty w bardzo małą przestrzeń prawdopodobnie po częściowym już rozkładzie zwłok - mówi Barbara Kwiatkowska, prof. antropologii z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu - prawdopodobnie to jest jedna z osób, które poszukujemy. Sprawdzimy też czy powodem śmierci był tyfus, wtedy posypywało się ciała zarażonych wapnem. Prace potrwają do końca lipca. W sierpniu ma nastąpić uroczysty pochówek znalezionych osób i postawienie odpowiedniego obelisku. (mon)
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Lubin/Siedlce. Grupa archeologów i antropologów przekopuje cmentarz w Siedlcach. Naukowcy poszukują szkieletów jeńców wojennych, którzy zmarli w obozie pracy w 1940 roku, prawdopodobnie na tyfus. Z ustnych przekazów wynika, że może tam być pochowanych od siedmiu do jedenastu osób, głównie Polaków. Dziś udało im się trafić prawdopodobnie na szkielet jednego z żołnierzy.
667 70 70 60


