Napadł, bo chciał klucze do sklepuNapadł, bo chciał klucze do sklepu |
23.07.2010. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Oskarżony to 29-letni Łukasz G. W lutym usiłował dokonać rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia na Małgorzacie W. Mężczyzna wiedział, gdzie mieszkała kobieta i czekał na nią w klatce schodowej. Gdy kobieta weszła, napastnik zadał jej wiele ciosów tłuczkiem do mięsa w tył głowy, a potem jeszcze kopał po całym ciele. Wszystko to po to, by odebrać jej klucze do sklepu, w którym pracowała. - Zamierzonego celu nie osiągnął. Kobieta stawiała opór. Poza tym napastnik został spłoszony przez inną mieszkankę bloku, która weszła do klatki - mówi Joanna Sławińska-Dylewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Uciekając, sprawca zostawił na miejscu tłuczek o drewnianej rękojeści i z metalowym obuchem. Pokrzywdzona kobieta doznała licznych obrażeń głowy i wymagała pomocy lekarskiej. Trafiła do szpitala. Ekspedientka znała wcześniej sprawcę, gdyż był stałym klientem sklepu, w którym pracowała. Prokuratura nie miała więc problemów z ustaleniem napastnika. - W trakcie przesłuchania Łukasz G. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Tłumaczył, że miesiąc wcześniej zaatakowali go nieznani mężczyźni i nakazali mu „załatwić” klucze do sklepu. Lubinianin bał się napastników i dlatego dokonał napadu rabunkowego na ekspedientkę - mówi rzecznik. Prokuratura nie dała wiary tłumaczeniom podejrzanego i skierowała do sądu akt oskarżenia. Mężczyzna był już wcześniej karany za fałszowanie dokumentów. Za usiłowanie rozboju grozi mu teraz nawet 15 lat więzienia. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama