Holdenmajer odbija piłeczkęHoldenmajer odbija piłeczkę |
29.07.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Andrzej Holdenmajer ocenił, że cała akcja przeprowadzona była bardzo dobrze, a pracowało na to wiele osób, straż, wojsko, policja, mieszkańcy.![]() - Przyszedłem, bo zapoznałem się z protokołem rady powiatu, gdzie pan Kraśniański mówił nieprawdziwe rzeczy, że ja absolutnie nie panowałem nad akcją, że nie było patroli wałów na Grzybowie, to jest czyste kłamstwo, tam pracowało bardzo dużo ludzi - mówił burmistrz Ścinawy - pan Kraśniański podważa mój autorytet. Holdenmajer odniósł się m.in. do sugerowanej ewakuacji mieszkańców Jurcza, Grzybowa i Wielowsi. Jak tłumaczył, nie zdecydował się na ten krok, bo osobiście patrolował wały i nie było takiej potrzeby. Odparł też zarzuty, że skierował wszystkie siły, by ratować oczyszczalnię ścieków w Ścinawie: - Działaliśmy, żeby Ścinawa mogła oddawać wszystkie ścieki do oczyszczalni, osiem pomp wypompowywało wodę poza wały i mówienie, że burmistrz skierował tam wszystkie siły to jakaś totalna bzdura. Mieczysław Kraśniański skomentował to wystąpienie jednym zdaniem: - Mieliśmy rozmawiać o powodzi, a wysłuchaliśmy manifestu politycznego - i poprosił o zakończenie posiedzenia. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama