Medyczna dokumentacja na podłodzeMedyczna dokumentacja na podłodze |
18.08.2010. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Przychodnia została zlikwidowana w 2005 roku. Likwidatorem była ówczesna dyrektorka placówki Mirosława Krynicka-Woźniak. Nadzór nad wszystkim sprawował burmistrz Franciszek Skibicki, który twierdzi, że całe zamieszanie to tylko prowokacja i nie czuje się odpowiedzialny za sprawę. Sprawę na policję zgłosił bowiem Krzysztof Budzeń, który swego czasu odpowiadał za uporządkowanie dokumentów. Teraz ma być kontrkandydatem Skibickiego w najbliższych wyborach samorządowych. - Nie mam najmniejszych wątpliwości, że to prowokacja. ZOZ został zlikwidowany i całą dokumentację zgodnie z prawem przejął Medicus. To, co zostało, nie należało do nas i z tego co wiem, były to jakieś fragmentaryczne dokumenty. Były złożone w jednym pomieszczeniu. Jednym z pracowników, który był odpowiedzialny za porządkowanie tych papierów, był właśnie Krzysztof Budzeń. Nie jest prawdą, że on to znalazł, gdyż wiedział, gdzie dokładnie dokumenty były złożone - tłumaczy burmistrz. Po zlikwidowaniu przychodni w 2005 roku opieką medyczną w gminie zajęła się lubińska spółka Medicus, która przez pewien czas najmowała budynek po swojej poprzedniczce. Potem w tym miejscu miała swoje archiwum. Na łamach Gazety prezes Medicusa Artur Kwaśniewski przyznaje, że w dawnej przychodni została jedynie „nieistotna” dokumentacja. Miała zostać zabrana, gdy budynek będzie ponownie zagospodarowany. Zdziwiony jest tym, że znalazły się tam wyniki badań z danymi pacjentów i w dodatku były porozrzucane. Według pisma wojewody sprzed pięciu lat, to właśnie medyczna spółka miała zająć się zabezpieczeniem dokumentacji. Sprawie przygląda się policja. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w przychodni zostały znalezione dokumenty medyczne pacjentów. Czynności w tej sprawie wykonują funkcjonariusze z komisariatu w Chocianowie, którzy wyjaśnią okoliczności zdarzenia - mówi Mariusz Florczak z polkowickiej komendy. Postępowanie wyjaśni, czy doszło do złamania prawa i kto w takim wypadku zawinił. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama