Start Piłka ręczna Triumf Zagłębia we własnej hali
Triumf Zagłębia we własnej haliTriumf Zagłębia we własnej hali |
22.08.2010. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W niedzielnych spotkaniach zespoły podzieliły się punktami. Przed południem SPR Lublin zremisował z Ładą 23:23. Później na parkiet wybiegły szczypiornistki Zagłębia i Hypo. Mecz lepiej zaczął się dla miejscowych, które uzyskały kilkubramkową przewagę. Lubinianki nie cieszyły się jednak zbyt długo prowadzeniem. Podopiecznym Bożeny Karkut przytrafił się kilkuminutowy przestój, który skrupulatnie wykorzystały Austriaczki i doprowadziły do remisu 6:6. Potem gra toczyła się cios za cios, ale zarówno lubiniankom jak i ich rywalkom przytrafiały się niewymuszone błędy. W drugiej połowie niewiele się zmieniło. W ostatnich minutach dwie bramki przewagi miały piłkarki Hypo. Lubinianki odpowiedziały jednak szybką i skuteczną kontrą, a chwilę potem wykorzystały rzut karny i mecz zakończył się remisem po 25. Tym samym lubinianki zakończyły turniej bez porażki i zwyciężyły w memoriale. Na drugim miejscu sklasyfikowano odwieczne rywalki Zagłębia, czyli SPR Lublin. Trzecia lokata dla zawodniczek Hypo i czwarta dla Łady Togliatti. Najlepszą zawodniczką turnieju i jednocześnie najskuteczniejszą została Dorota Małek z SPR-u. Ekipa z Lublina zdobyła też nagrodę fair play. Najlepszą bramkarką wybrano Olgę Sanko z Łady. Kilka tytułów zdobyły też gospodynie - najbardziej wszechstronną zawodniczką została Karolina Semeniu-Olchawa, najwaleczniejszą Kaja Załęczna, najbardziej uroczą Jelena Bader, a najlepszą debiutantką Anna Lisowska. Drużyna Zagłębia została też wybrana najsympatyczniejszą ekipą turnieju. Wyniki wszystkich spotkań: Hypo Niederoesterreich - HC Łada Togliatti 32:25 KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Lublin 32:30 SPR - Hypo 30:21 Zagłębie - Łada 29:27 SPR - Łada 23:23 Zagłębie - Hypo 25:25 Klasyfikacja: 1. KGHM Metraco Zagłębie Lubin 2. SPR Lublin 3. Hypo Niederoesterreich 4. HC Łada Togliatti - Takie wyróżnienie na pewno cieszy i dodaje wiary w siebie, bo każda stara się zostawić serce na parkiecie. Dzięki takiej postawie wygrałyśmy. Tak też powinno być, że każdy kto przyjeżdża do Lubina, powinien bać się, że przegra. Byłyśmy najlepsze w całym turnieju i teraz trzeba liczyć, że przełoży się to na wyniki w lidze - powiedziała Kaja Załęczna. - W sporcie zawsze najfajniejsze jest wygrywanie i nie ma tu miejsca na gościnność. Zwycięstwo tym bardziej cieszy, że memoriał miał taką oprawę i silną obsadę. Dla każdego zespołu była to zapewne dobra okazja do rozegrania wymagających meczów. Wyniki wskazują, że były to emocjonujące pojedynki, ja jednak bardziej patrzyłam na realizację założeń taktycznych i sprawdzałem, co należy jeszcze poprawić. Trochę błędów w naszej grze wciąż jest i teraz popracujemy nad ich eliminacją - podsumowała Bożena Karkut, trener Zagłębia. - Trzynasty memoriał okazał się dla nas szczęśliwy. Po raz szósty wygraliśmy ten turniej. Cieszy też to, że gościliśmy naprawdę wspaniałe zespoły. To jest promocja piłki ręcznej i klubu, bo o turnieju pisały i mówiły nie tylko lokalne media, ale też te ogólnopolskie. Przyszłoroczny memoriał planujemy zorganizować w tym samym terminie. Mamy nadzieję, że obsada będzie jeszcze silniejsza. Dla naszych zawodniczek to doskonała okazja do sprawdzenia się na tle innych renomowanych zespołów. Mam nadzieję, że przyniesie to efekt w lidze - mówił prezes MKS-u Witold Kulesza. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama