Szlak dla wytrwałych wędrowcówSzlak dla wytrwałych wędrowców |
21.09.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Szlak dostosowany jest do uprawiania turystyki pieszej i jak przekonuje Piotr Socha, prezes Wędrowca, jest na tyle dobrze oznakowany, że naprawdę trudno byłoby się zgubić. Na całej trasie zostanie zamontowanych blisko 120 drogowskazów. - Chcemy pokazać naszym mieszkańcom naprawdę ciekawe miejsca, nawet![]() sprzed II wojny światowej - opowiada Piotr Socha - w okolicach Żelaznego Mostu mamy pomnik leśniczego, kilka kamiennych kręgów. Warto pójść, zobaczyć. Prawdopodobnie nie wszystko zostało zbadane. Szlak czerwony zaczyna się i kończy w Gorzycy, prowadzi m.in. przez Lubków, Gogołowice i Karczowiska. Dla mniej wytrwałych wędrowców został opracowany szlak czarny - liczy tylko 11,5 km, zaczyna się w Lubinie, a kończy w Szklarach Górnych. Piechurzy z Wędrowca podpatrują europejskie zwyczaje i takie też postanowili wprowadzić w Lubinie. W siedmiu punktach kontrolnych trasy zostaną zamontowane specjalne skrzynki. - Skrzynki będą zawierały zeszyt, w który można się wpisać, długopis i odpowiednią pieczątkę. Spotykamy takie skrzynki na szlakach w Niemczech i Czechach, tam to jest poszanowane - przekonuje Jan Doleziński, wiceprezes Wędrowca - mamy nadzieję, że nasi turyści także nie będą niszczyć skrzynek. Stowarzyszenie opracowało specjalną mapę. Wiele nazw pojawiło się tam po raz pierwszy, niektóre nazwy wzniesień zostały przetłumaczone z map niemieckich, inne zostały wymyślone. Na wiosnę zostanie wydana nowa mapa powiatu lubińskiego i tam szlak turystyczny zostanie już uwzględniony. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama