Start Piłka ręczna Remis wyszarpany w końcówce
Remis wyszarpany w końcówceRemis wyszarpany w końcówce |
25.09.2010. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Tylko na początku miejscowi prowadzili po rzucie Obrusiewicza, potem przez kilka minut wynik oscylował w okolicy remisu. Po kwadransie uwidoczniła się przewaga gości, którzy w 19 min. prowadzili 10:8. Wówczas o czas poprosił trener Szafraniec. Szybko udało się doprowadzić do stanu 12:12 i wtedy z przerwy skorzystał szkoleniowiec Piotrkowianina. Ostatnie pięć minut tej części meczu to przewaga gości, którzy na przerwę schodzili prowadząc 15:12. W 43 min. po karnym Wusztera było już 21:17 dla ekipy z Piotrkowa i zanosiło się na niespodziankę. Znakomicie w bramce spisywał się Matulski, który obronił m.in. sytuację oko w oko z Tomczakiem i Obrusiewiczem. Największe emocje dopiero miały się zacząć. W 55 min. w wyniku gradacji kar z czerwoną kartką wyleciał z parkietu Wuszter. W 58 min. przy stanie 25:24 dla Piotrkowa czerwoną kartkę zobaczył Matiuk i goście kończyli mecz w podwójnym osłabieniu. Na 25:25 z karnego wyrównał Obrusiewicz. Zostało 55 sekund do końca spotkania. W akcji obronnej 2 min. kary dostał Tomczak. Po szybkim rozegraniu Masłowski pokonał Malchera i to goście powoli witali się ze zwycięstwem. Do końca zostało 7 sekund i w posiadaniu piłki byli miejscowi. Ciężar gry spadł na młodego Dariusza Rośka, który nie zawiódł, rzucając bramkę na wagę remisu. - Przyjechaliśmy niemal na pożarcie do Lubina bez swoich trzech podstawowych graczy. Przez 50 minut mieliśmy kontrolę nad przebiegiem spotkania, ale w samej końcówce zwycięstwo nam uciekło. Szkoda. Musimy się cieszyć tylko z punktu, wywalczonego na trudnym terenie - podsumował bramkarz gości Tomasz Matulski. - Remis u siebie traktujemy jak porażkę. Z przebiegu meczu Piotrków zasłużył na dwa punkty. Słabo zagraliśmy w obronie i wręcz dramatycznie w ataku - z wyjątkiem Piotrów: Obrusiewicza i Adamczaka. nikt nie grał na swoim poziomie - podsumował skrzydłowy MKS-u Bartłomiej Tomczak. Zagłębie Lubin - Piotrkowianin 26:26 (12:15) ZAGŁĘBIE: Świrkula, Malcher - Orzłowski 3, Rosiek 2, Tomczak 2, Paweł Adamczak 3, Fabiszewski 2, Kozłowski, Szymyślik 2, Piotr Adamczak 4, Obrusiewicz 8, Migała. PIOTRKOWIANIN: Matulski - Pilitowski 1, Mróz 1, Płócienniczak 4, Trojanowski 2, Wuszter 7, Masłowski 8, Matiuk 2, Achruk. M. Matyjasik 1. (lw)
reklama reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama