Start
Rozmowy Elki
Chmieliński: Zostawcie nas w spokoju
Rozmowy Elki
Chmieliński: Zostawcie nas w spokoju Chmieliński: Zostawcie nas w spokojuChmieliński: Zostawcie nas w spokoju |
| 17.11.2010. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Działkowcy kategorycznie sie sprzeciwiają planom prezydenta Lubina, Roberta Raczyńskiego. Nie chcą, by przez ich ogrody działkowe biegła mała obwodnica miasta. Bo działki są dla nich miejscem wypoczynku i rekreacji, zielonymi płucami miasta. O planach prezydenta wywłaszczenia działkowców z terenów przy ul. Legnickiej, sami zainteresowani dowiedzieli się z mediów. Edward Chmieliński podkreśla, że nikt z lubińskiego magistratu, nikt z urzędników a tym bardziej prezydent Lubina nie rozmawiał z nimi, nikt nie konsultował tych planów. - Ten problem dotyka zwłaszcza ludzi starszych, którzy bardzo zżyci są ze swoimi działkami, którzy spędzają tam dużo wolnego czasu, którzy włożyli w te działki wiele wysiłku i pieniędzy. Oni są dumni z tego, że na co dzień są z przyrodą i nie wyobrażają sobie, by nagle ktoś pozbawił ich tego wszystkiego - mówi Chmieliński. 667 70 70 60Szef Stowarzyzenia Działkowców podkreśla, że jeśli decyzja o wywłaszczeniu działkowców z ul. Legnickiej zapadnie, wówczas wykorzystają wszelkie możliwe środki prawne, by powstrzymać likwidację ogrodów. - A jeśli to nie przyniesie żadnych efektów, będziemy protestować. Nie wiem, w jakiej formie, ale może tak, jak przeciwnicy budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego, wyjdziemy na drogi - prognozuje Edward Chmieliński. (tom)
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Po dwóch latach władze Lubina wracają do pomysłu wywłaszczenia działkowców przy ul. Legnickiej. Powodem jest plan budowy w tym miejscu małej obwodnicy miasta. Pomysł likwidacji ogródków nie podoba się działkowcom, którzy boją się wysiedlenia. O tym mówiliśmy dziś w porannych Rozmowach Elki. Naszym gościem był Edward Chmieliński ze Stowarzyszenia Działkowców w Lubinie.
667 70 70 60


