Start Piłka ręczna Miedź wraca z tarczą
Miedź wraca z tarcząMiedź wraca z tarczą |
27.11.2010. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Legniczanie pojechali do Gorzowa Wielkopolskiego w bojowym nastawieniu i z nowym, starym trenerem. Kilka dni temu działacze Miedzi zatrudnili bowiem na stanowisku szkoleniowca, dobrze znanego w Legnicy Edwarda Strząbałę. Jak widać nowy trener podziałał na legniczan mobilizująco. Szczypiorniści Miedzi zagrali w Gorzowie bez żadnych kompleksów. Wprawdzie przez pierwszy kwadrans spotkania prowadzili gospodarze, ale już w 18 min. gry legniczanie objęli prowadzenie. I do przerwy wygrywali różnicą czterech bramek 12:8. Po zmianie stron gorzowianie wzięli się ostro do pracy i z każdą upływającą minutą gonili rywala. I w 43. min. było już po 15. Mocne słowa Strząbały podziałały na legniczan, którzy szybko wyszli na prowadzenie. Końcówka spotkania była niezwykle emocjonująca. Na dwie minuty przed końcową syreną akademicy prowadzili 22:21, ale legniczanie udowodnili, że mecz trwa 60 minut. Waleczni do końca szczypiorniści Reflexu doprowadzili do wyrównania a decydującą bramkę na wagę zwycięstwa rzucił Grzegorz Garbacz. Po ciężkim boju w Gorzowie, legniczanie wracają do domu z tarczą. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama