Start Rozmowy Elki Myrda: Będziemy kontrolować zasadność wydatków
Myrda: Będziemy kontrolować zasadność wydatkówMyrda: Będziemy kontrolować zasadność wydatków |
05.12.2010. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Tymoteusz Myrda, sekretarz powiatu lubińskiego, który dziś był gościem porannych Rozmów Elki, zapowiedział wnikliwą kontrolę dokumentów w strategicznych wydziałach starostwa i wszystkich jednostkach podległych powiatowi. - Zaczynamy przyglądać się dokumentom, to trochę czasu zajmie. Dopiero po dogłębnej analizie będziemy mogli wydawać jakieś konkretne sądy czy też decyzje. Nie chcielibyśmy niczego robić pochopnie, w pospiechu. Na pewno będziemy kontrolować sensowność i konieczność prowadzonych wydatków. Jeżeli stwierdzimy, że działania podjęte przez poprzedni zarząd były słuszne, będziemy je kontynuuować, w przeciwnym wypadku będziemy je wstrzymywać i rozpoczynać nowe z korzyścią dla mieszkańców - mówił gość Rozmów Elki. Myrda uważa, że w ostatnich latach w starostwie powiatowym w Lubinie, zaobserwowano drastyczny wzrost wydatków związanych z rozbudową administracji publicznej. - To mówili nawet poprzedni starostwie, że zadziwiający jest fakt, jak szybko przyrasta urząd i jak bardzo przyrastają wydatki tej jednostki. W momencie, gdy starostwo straciło część swoich zadań i kompetencji, jak choćby z zakresu wydawania paszportów, zaobserwowaliśmy wzrost liczby pracowników i pomieszczeń, które ten urząd zajmuje - tłumaczy Tymoteusz Myrda. Sprawdzając zasadność wydatkowania publicznych pieniędzy władze powiatu już zastanawiają się nad sensem posiadania siedmiu służbowych samochodów, które były w dyspozycji poprzednich władz powiatu. - Cztery nowe samochody funkcjonują w starostwie, trzy kolejne są ukryte w jednostkach podległych powiatowi. Sprawdzimy, czy te zakupy były konieczne, jeśli nie, wtedy będziemy próbowali pozbyć się tych samochodów, by zredukować koszty - zapowiedział sekretarz powiatu. Myrda uprzedził, że jeśli kontrole faktycznego stanu finansów powiatu wykażą rażące uchybienia i złamanie prawa w sposobie wydatkowania publicznych środków, powiadomione o tym zostaną odpowiednie organy. Sekretarz przywołał także pomysł przekazania jednemu urzędowi administrowanie dróg, niezależnie czy są to drogi powiatowe, czy należą do miasta. Powiat myśli teraz o przygotowaniu dokumentów nad połączeniem dwóch zarządów dróg, które znajdują się na terenie Lubina. Myrda nie chciał przyznać, czy ten projekt był jednym z powodów dyscyplinarnego zwolnienia Renaty Napieralskiej z funkcji dyrektorki Zarządu Dróg Powiatowych. - Lada dzień kontrola obejmie także Zarząd Dróg Powiatowych. Starosta stwierdził niegospodarność w zarządzaniu tą jednostką w związku z tym podziękował za współpracę pani dyrektor Napieralskiej - tłumaczy Myrda. Czy za zwolnieniem Renaty Napieralskiej, pójdą kolejne? - Nie chciałbym dzielić pracowników starostwa na starą i nową ekipę. Podzielmy ich według tych, którzy chcą pracować i tych, którzy nie mają ochoty do pracy. Jak na razie widać, starostwo pracuje, mieszkańcy są obsługiwani. Nie widzę potrzeby, by kogokolwiek z pracowników straszyć zwolnieniem - oświadczył Tymoteusz Myrda. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama