Lodowy Mikołaj pod galeriąLodowy Mikołaj pod galerią |
06.12.2010. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Zanim artysta zaczął rzeźbienie musiał przygotować materiał. Pod galerię przywieziono 24 lodowe bloki. Każdy waży 150 kg. - Cała ta logistyczna zabawa jest bardzo odpowiedzialna, trudna i niebezpieczna. Bloki lodowe są ciężkie i trzeba dużo precyzji, by je odpowiednio ułożyć na wysokość. Po przygotowaniu bryły zacznie się już normalna praca rzeźbiarska - opowiada twórca. Z prostopadłościanu w kilka godzin ma powstać rzeźba przedstawiająca Św. Mikołaja na saniach ciągniętych przez renifery. Na saniach będą też worki z prezentami. - Na początek trzeba przygotować ogólną bryłę. Potem rzeźbione będą szczegóły, czyli na przykład nóżki reniferów, ich rogi, a także zawijasy na saniach. Rzeźbienie w lodzie wymaga większego tempa, bo zmusza do tego materiał. Dzisiaj na szczęście mamy optymalne warunki pogodowe i nie powinno być problemów z powstawaniem rzeźby - dodaje R. Zawicki. Do pracy wykorzystywane będą piły spalinowe oraz sepcjalne dłuta i tarki. Efekt końcowy będzie można oglądać pod galerią około godziny 17. jeśli tylko pozwoli na to pogoda, to rzeźba będzie stała tam kilka dni. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama