Vive prezentem pod choinkę

W ostatniej w tym roku serii spotkań na parkietach ekstraklasy piłkarzy ręcznych, szczypiorniści Miedzi Legnica zmierzą się jutro we własnej hali z niekwestionowanym liderem, kieleckim Vive. "Chcielibyśmy sprawić wszystkim naszym kibicom miły prezent pod choinkę", marzy opiekun legniczan, Edward Strząbała, myśląc o tym, jak pokonać faworyta z Kielc.

Środowy wieczór w hali przy ul. Lotniczej to będzie wielkie święto szczypiorniaka. Na ostatni mecz w tym roku do Legnicy przyjedzie ekipa Bogdana Wenty, selekcjonera narodowej kadry. Vive i Miedź to dwa różne światy w krajowym szczypiorniaku. Obie drużyny dzieli niemal wszystko: klasa zawodników, klubowy budżet i miejsce w ligowej tabeli. Kielczanie walczą o kolejny tytuł mistrza Polski a celem Miedzi jest utrzymanie się w ekstraklasie. Jutrzejsze starce z Vive to będzie także pojedynek dwóch trenerskich, charyzmatycznych osobowości. Szkoleniowiec legniczan Edward Strząbała ma jednak receptę na poskromienie siódemki Bogdana Wenty. - Musimy przećwiczyć zagrywki przeciwko strefie 6-0, bo Vive gra podobnie, jak Wisła Płock i pociągnąć szybkie kontrataki. Kielczanie są zdecydowanymi faworytami jutrzejszego pojedynku, ale naszym atutem będzie własna hala i kibice, na których zawsze możemy liczyć - mówi Edward Strząbała.

Vive przyjedzie do Legnicy w osłabionym składzie. W szeregach zespołu Bogdana Wenty zabraknie kontuzjowanych kadrowiczów Michała Jureckiego i Mateusza Jachlewskiego oraz przeziębionego duńskiego rozgrywającego, Henrika Knudsena. Kadra aktualnego mistrza kraju jest jednak tak szeroka, że brak trzech graczy z podstawowego składu wcale nie umniejsza siły Vive. Gotowi do gry z Miedzią są bowiem Mariusz Jurasik, Tomasz Rosiński, Daniel Żółtak, Patryk Kuchczyński czy najskuteczniejszy w szeregach Vive, Serb, Rasto Stojkovic. Legniczanie zagrają bez leczącego urazy Adama Świątka, skutki skręcenia stawu skokowego odczuwa jeszcze Bogumił Buchwald a na ból łydki narzeka Artur Banisz. Strząbała marzy, by sprawić legnickim kibicom prezent pod choinkę, wygrywając z utytułowanym zespołem. - To byłaby miła niespodzianka na zakończenie rozgrywek w tym roku. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, więc zwycięstwo nad zespołem Bogdana Wenty byłoby idealnym prezentem pod choinkę dla wszystkich kibiców kochających piłkę ręczną w Legnicy - mówi trener Reflexu.

Spotkanie Miedzi Legnica z Vive Kielce już w środę, 15 grudnia o godz. 18. w hali sportowej przy ul. Lotniczej. (tom)

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.