Stacja sejsmiczna w pierwszym kwartaleStacja sejsmiczna w pierwszym kwartale |
03.01.2011. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Władze miasta uznały, że wstrząsy spowodowane wydobyciem miedzi, coraz częściej odczuwalne są w Głogowie i mogą stanowić zagrożenie dla bloków. Jednocześnie spółka nie o wszystkich wstrząsach informuje samorządy. Jeszcze w 2009 roku zapadła więc decyzja o zakupie sejsmografów.![]() Pierwotnie zakładano, że zostaną one zainstalowane do końca ubiegłego roku. Tak się jednak nie stało. - W minionym roku zakończyliśmy przygotowywanie niezbędnej dokumentacji. Okazało się, że jest to bardzo skomplikowany system. W tej chwili mamy wytypowanych kilka miejsc, w których urządzenia te mogłyby zostać zainstalowane. Ten system to nie tylko same sejsmografy, ale także oprogramowanie, centrum monitoringu oraz skomplikowane połączenie tych urządzeń w jedną sieć - tłumaczy Krzysztof Sadowski, rzecznik prezydenta Głogowa. Na to zadanie w budżecie na 2011 rok zaplanowano 300 tysięcy złotych. Jak zapewnia prezydencki rzecznik, jeżeli radni miejscy przyjmą budżet w kształcie proponowanym przez prezydenta, sejsmografy trafią do Głogowa jeszcze w pierwszym kwartale tego roku. Co miastu da posiadanie własnej stacji sejsmicznej? Jak twierdzą miejscy urzędnicy, pozwoli to nie tylko na obserwację wstrząsów, ale też na prognozowanie ewentualnych strat. Dane z własnej stacji pozwolą też na skuteczniejsze ubieganie się od KGHM-u odszkodowań za szkody spowodowane górniczą działalnością. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama