Orkiestrowe nurkowanieOrkiestrowe nurkowanie |
09.01.2011. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Z takiej propozycji skorzystało kilkudziesięciu śmiałków. - Nie mieliśmy wcześniej okazji nurkować, będzie to nasz debiut. Na początku przyda się jakieś małe szkolenie, bo nie wiemy nawet dokładnie, jak korzystać ze sprzętu. Pojawiła się jednak okazja, to skorzystaliśmy z oferty, a przy okazji mogliśmy wesprzeć Orkiestrę - mówili Andrzej i Paweł. Zajęcia na pływalni prowadzili członkowie Centrum Nurkowego Salem. Najpierw kilkanaście minut trwał instruktarz, jak posługiwać się sprzętem. - Musimy pamiętać, że nurkowanie ma być dla nas przyjemnością i jakimś nowym doznaniem. Podstawowa zasada to swobodne oddychanie. Pod wodą oddychamy sprężonym powietrzem, które podawane jest do ust poprzez automat. W razie jakichkolwiek problemów dajemy sygnał i wynurzamy się - mówił Paweł Serwiński, jeden z instruktorów. Ochotnicy spędzali pod wodą kilkanaście minut. Chwilami nawet robiła się kolejka, bo chętnych było więcej niż butli z powietrzem. - Wrażenia są wspaniałe. Na początku obawiałem się, czy będę umiał oddychać pod wodą, ale okazało się dość proste. Obawiam się, że przy okazji złapałem nurkowego bakcyla i chętnie ponurkuję jeszcze kiedyś - przyznał Daniel, który był jednym z pierwszych ochotników. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama