Start Piłka ręczna Tomczak: Czekałem aż trener mnie wyczyta
Tomczak: Czekałem aż trener mnie wyczytaTomczak: Czekałem aż trener mnie wyczyta |
12.01.2011. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Gdy rozmawialiśmy po meczu derbowym w Głogowie, Tomczak mówił, że mocno wierzysz w powołanie do „16”, która pojedzie na Mundial. Wiara czyni cuda? - Pewnie tak, ale wszystko było poparte ciężką pracą. Była ona już wykonywana podczas przerwy świąteczno-noworocznej. Były to bardzo ciężkie cztery dni i w tym czasie mocno naładowaliśmy akumulatory. Na turnieju w Gdyni nie było jeszcze tej świeżości, ale jako drużyna zaprezentowaliśmy się dobrze. Jeżeli zdrowie pozwoli, to na mistrzostwach forma powinna być jeszcze wyższa - mówi reprezentacyjny skrzydłowy. Trener Bogdan Wenta ostateczną „16” na MŚ ogłaszał na forum drużyny. Tomczak wyczekiwał na swoje nazwisko. - Liczyłem, że znajdę się w „16”, ale do końca niczego nie mogłem być pewny. Wyczekiwałem, aż trener wyczyta moje nazwisko. Gdy je usłyszałem, radość była ogromna. Zrobię wszystko, żeby potwierdzić to, że postawienie na mnie było dobrym wyborem. To, że jadę na MŚ to jedno, ale teraz trzeba na parkietach szwedzkich hal udowodnić, że trener Wenta wybrał dobrze, stawiając na moją osobę - dodaje B. Tomczak. Podczas meczu ze Słowacją na turnieju w Gdyni sędziowie odgwizdali Tomczakowi przekroczenie linii 7m podczas wykonywania rzutu karnego. To jednak zawodnika nie zdeprymowało, bo potem trafiał do bramki rywala aż osiem razy. - Bardzo rzadko zdarza się błąd, który mi się przytrafił. Ostatni raz przekroczenie linii 7 metrów arbitrzy gwizdnęli mi chyba w podstawówce. Teraz zdarzyło się na poziomie reprezentacyjnym. Cieszę się, że szybko o tym zapomniałem i potem było już tylko lepiej - podkreśla zawodnik Zagłębia. Polakom przyjdzie rywalizować na MŚ w grupie D. To jest grupa z której wyjdziemy w cuglach na pierwszym miejscu czy spodziewasz się ciężkich bojów? - Na pewno będą to ciężkie przeprawy. Liczymy jednak na to, że w każdym meczu dobrze się zaprezentujemy, a to przełoży się na korzystny dla nas wynik. Mamy duże szansa na to, aby powalczyć o pierwsze miejsce. Liczymy na wysoką lokatę przed drugą fazą turnieju mistrzowskiego - kończy skrzydłowy. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama