Rehabilitacja w złym stanieRehabilitacja w złym stanie |
| 14.01.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: W liście czytamy, że Zakład Rehabilitacji w części fizykoterapii jest prowizorką. "Kabiny oddzielone zasłonkami nie zapewniają intymności pacjentowi, brak poczekalni i toalety dla pacjentów (...) Ciągłej naprawy wymagają urządzenia (...) 667 70 70 60 Odpadają płytki podłogowe i ścienne, popękane są ściany i podarte wykładziny". Opozycja zarzuca Małgorzacie Drygas-Majce, że kiedy była starostą mogła coś w tej sprawie zrobić, a nie dopiero teraz zwraca się z pismem do dyrektora szpitala. Była starosta broni się, zapewniając, że przez ostatnie lata szpital miał zdecydowanie większe potrzeby, które wymagały wielomilionowych nakładów: windy, intensywna opieka medyczna, tomograf komputerowy. - Gdyby nie te potrzeby, które wynikły, a nie były planowane, myślę, że rehabilitacja byłaby wyremontowana - tłumaczy Małgorzata Drygas-Majka - Dzisiaj nie jest. Ubolewam nad tym, bo leczy się tam parę tysięcy ludzi rocznie i uważam, że społeczeństwu Lubina należą się pomieszczenia godne XXI wieku. Jak zaznacza obecna kierowniczka Zakładu Rehabilitacji remont jest konieczny, ponieważ stan zakładu jest kwestionowany przez sanepid i nie spełnia norm NFZ oraz Unii Europejskiej. (mon)
reklama
| |||||||||||||||||||
Do dyrektora lubińskiego szpitala wpłynęło pismo z prośbą o remont Zakładu Rehabilitacji, ponieważ jest on w opłakanym stanie. List podpisała Małgorzata Drygas-Majka, była starosta lubińska i obecna kierowniczka Zakładu Rehabilitacji. 
reklama
reklama
reklama
