Balujemy do ranaBalujemy do rana |
16.01.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Uczniowie postanowili, że każda klasa zatańczy swojego poloneza, tak aby lepiej się zaprezentować i być bardziej widocznym w tańcu. Z tego względu dyrektor szkoły Jolanta Dubińska odtańczyła wczoraj poloneza aż trzy razy. Dyrektorka co roku podziwia bawiące się roczniki i przyznaje, że![]() emocje, przygotowania są takie same jak za jej czasów, tyle tylko że uczniowie bawili sie w szkole: - Wtedy ani nam, ani naszym rodzicom nie przyszłoby do głowy, że studniówka może odbywać się w innym miejscu, dzisiaj żyjemy w takich czasach, że studniówka na sali bankietowej to norma. Stroje były podobne, choć oczywiście moda była wtedy inna, ale każdemu zależało, żeby dobrze wypaść, bo to był pierwszy dorosły bal. Studniówki w salach bankietowych są bardzo eleganckie, bogate w dekoracje, dlatego uczniowie chcą wyglądać jak najlepiej, zwłaszcza dziewczyny do balu przygotowują się długo. - Każda z nas się denerwuje, czy dobrze będzie wyglądać w sukience, czy przypadkiem inna dziewczyna nie będzie mieć takiej samej, ale to bardzo przyjemne, kiedy możemy wybierać suknię na ten jeden, ważny raz - mówią Asia, Gosia i Danusia. Panowie przyznali, że denerwują się mniej: - Był stres o to, czy się uda polonez, ale już po tańcu jest ok. Teraz będziemy balować do rano. Zaplanowano do 4.00, ale i tak dłużej będziemy się bawić - żartują Kamil, Konrad i Mateusz. Kolejne studniówki II LO już 29 stycznia. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama