Start Rozmowy Elki Masojć: Nieletni są coraz bardziej brutalni
Masojć: Nieletni są coraz bardziej brutalniMasojć: Nieletni są coraz bardziej brutalni |
02.02.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Sławomir Masojć, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Legnicy, który był gościem Rozmów Elki, uważa, że tak zwracając uwagę, że większość czynów to drobne przestępstwa, jak kradzieże czy uszkodzenie mienia. - Są to kradzieże dokonywane głównie przez osoby nieletnie. Na szczęście Legnica nie jest takim miastem, gdzie mamy do czynienia z groźną przestępczością, czyli napadami, pościgami czy strzelaninami. Tego u nas nie ma - mówi podinsp. Sławomir Masojć. Plagą ostatnio stały się kradzieże w wielkopowierzchniowych marketach, gdzie często brakuje ochroniarzy i systemu monitoringu. Rzecznik legnickiej policji przyznaje, że jest to problem, wskazując jednocześnie, że w takich sytuacjach winni na ogół są sami właściciele takich sklepów, którzy licząc koszty, do minimum ograniczają zapewnienie swoim pacownikom względów bezpieczeństwa. - Jesteśmy zdziwieni tym, że wielkopowierzchniowe sieci handlowe nie dbają o swoje mienie. Przykładem są ostatnie kradzieże w jednym z legnickich dużych sklepów w centrum miasta, gdzie zrezygnowano z ochrony fizycznej a jedynym systemem bezpieczeństwa jest monitoring działający wybiórczo. Na terenie tego marketu złodziej rozkłada na posadzce torbę pakując do niej wartościową odzież, po czym wychodzi przez nikogo niepokojony. Dopiero po kilku minutach obsługa sklepu zorientowała się, że doszło do kradzieży. My tego złodzieja w końcu złapaliśmy, ale to pokazuje, jak łatwo sprawcom dokonać przestępstwa kradzieży - zauważa gość Rozmów Elki. Coraz częściej sprawcami przestępstw są nieletni. - Niestety wiek młodych sprawców dramatycznie się obniża. Kiedyś to były tylko drobne kradzieże dokonywane przez 15 i 16-latków. Dzisiaj młodzi przestępcy to 13 a nawet 12-latkowie, którzy dokonują coraz śmielszych i brutalnych przestępstw, jak napady rozbójnicze. Zatrzymaliśmy niedawno chłopca, który atakował idące kobiety. Przewracał je na ziemię zabierając torebki. W rozmowie z policjantami, pytany o jedną ze swoich takich akcji, gdzie nie udało mu się wyrwać kobiecie torebki, sam był na siebie zły, że jest jeszcze tak słaby, że nie zdołał ukraść mienia - opisuje oficer prasowy legnickiej policji. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama