Maturzysta zabił w obronie własnejMaturzysta zabił w obronie własnej |
03.02.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do dramatycznych wydarzeń doszło w Chojnowie. Grupa licealistów postanowiła świętować zdaną maturę. Na ogródkach działkowych zorganizowali grilla. Podczas imprezy młodzież została napadnięta przez kilku pijanych mężczyzn. Wywiązała się bójka. Bandyci byli brutalni wobec swoich ofiar. Dotkliwie pobili maturzystów. Podczas szamotaniny z jednym z napastników, 19-letni Kamil K. sięgnął po noż do krojenia kiełbasy. Broniąc się ugodził nim 21-letniego Roberta R. Ranny mężczyzna uciekł. Koledzy poszkodowanego wezwali karetkę pogotowia. Obrażenia wewnętrzne były tak poważne, że mężczyzna zmarł. - Okoliczności tej sprawy zostały dogłębnie wyjaśnione. Zeznania wszystkich świadków tego zdarzenia wskazują, że nikt z uczestników bójki nie widział samego momentu ugodzenia nożem. Istotne to były okoliczności do oceny, czy Kamil K. działał w obronie koniecznej czy też nie - wyjaśnia Joanna Sławińska - Dylewicz, rzeczniczka legnickiej Prokuratury Okręgowej. Analiza zebranego materiału dowodowego wskazała, że napadnięty Kamil K. działał jednak w warunkach obrony koniecznej. - Oprócz materiału dowodowego i zeznań świadków, jak również podejrzanego Kamila K., opieraliśmy się na opiniach biegłych. Napadnięty maturzysta znalazł się w bardzo trudnej sytuacji stresowej i jego zachowanie było reakcją na znaezienie się w sytuacji realnego zagrożenia - tłumaczy prokurator Sławińska - Dylewicz. Prokuratura umorzyła więc postępowanie w sprawie zabójstwa. Decyzja nie jest prawomocna, zaskarżyła już ją rodzina zabitego Roberta R. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama