Po pijaku do Gdyni przez NiemcyPo pijaku do Gdyni przez Niemcy |
| 10.02.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Funkcjonariusze legnickiego oddziału ITD kontrolowali dziś pojazdy na północnej nitce autostrady A4. W pewnym momencie na pasie w kierunku Krzywej zauważyli pędzący pojazd na wrocławskich numerach rejestracyjnych. - 667 70 70 60 Staliśmy na parkingu przy autostradzie. W pewnym momencie z impetem na parking wjechał samochód osobowy. Auto przecięło krawężnik. Kierowca rozerwał w samochodzie oponę, co skutecznie uniemożliwiło mu dalszą jazdę. Podeszliśmy do kierowcy, wyczuliśmy od niego alkohol - relacjonuje nam Dariusz Pawlik, funkcjonariusz inspekcji drogowej. Inspektorzy naychmiast wezwali policję. Badanie alkomatem wykazało w organizmie kierującego mężczyzny ponad dwa promile alkoholu. - Pijany był również pasażer pojazdu. Najdziwniejsze w tym całym zdarzeniu było to, że obaj mężczyźni tak naprawdę nie wiedzieli, w jakim kierunku jadą. Tłumaczyli nam, że jadą z Oleśnicy do Gdyni, podczas gdy tak naprawdę jechali w stronę zachodniej granicy. Pomyliły im się kierunki - mówi D. Pawlik. Pijany kierowca stanie teraz przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do dwóch lat więzienia. (tom)
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Podczas rutynowej kontroli na legnickim odcinku autostrady A4 funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego byli świadkami szaleńczej jazdy nietrzeźwego kierowcy. Mężczyzna był tak pijany, że kompletnie pomylił drogę. Myślał, że jedzie w kierunku Gdyni, podczas gdy w rzeczywistości podążał w stronę zachodniej granicy.
667 70 70 60


