Mieszkańcy protestują, gmina chce zarobićMieszkańcy protestują, gmina chce zarobić |
| 17.02.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Spór o wiatraki trwa od kilku lat. 21 wysokościowych maszyn napędzanych energią wiatrową ma stanąć między miejscowościami Taczalin, Koskowice i Księgienice. Protestujący mieszkańcy tych wiosek pojawili się na nadzwyczajnej sesji Rady Gminy, by przedstawić swoje argumenty przemawiające za szkodliwością tej inwestycji na zdrowie i środowisko. Kontrargumenty wytoczyła też druga 667 70 70 60 strona, przedstawiciele firmy i władze gminy. - Ostatnia sesja miała bardziej charakter informacyjny, nie były podejmowane żadne wiążące decyzje. Uchwała zmieniająca plan zagospodarowania przestrzennego na potrzeby tej inwestycji została już podjęta, a wojewoda jej nie uchylił nie stwierdzając żadnego naruszenia prawa. Firma wystąpiła do starostwa powiatowego o wydanie pozwolenia na budowę i takie zezwolenie otrzymała. Gmina na pewno jest zainteresowana tym, by te wiatraki stanęły - mówi Sławomir Pienias z Urzędu Gminy w Legnickim Polu. Bo dzięki tej inwestycji z tytułu podatków gmina może liczyć nawet na milion złotych rocznie. Protestujący mieszkańcy wiosek zarzucają gminie, że nie było żadnej informacji a tym bardziej społecznych konsultacji na temat planowanej inwestycji. Pienias odpiera zarzuty mówiąc, że informacje o wiatrakach były na tablicach ogłoszeń i publikowane na stronie internetowej urzędu gminy. - Zezwolenie na budowę jest, zmianiony plan zagospodarowania jest, więc firma może w każdej chwili rozpocząć swoją inwestycję. Nie ma ku temu żadnych przeciwskazań ani przeszkód. Trzeba zwrócić uwagę, że przeciwko wiatrakom protestuje kilkanaście osób, nie możemy tu mówić o proteście na wielką skalą - tłumaczy Pienias. Wydaje się, że losy inwestycji są już przesądzone, ale wójt Legnickiego Pola, Aleksander Kostuń chce być fair wobec mieszkańców i obiecał, że po raz kolejny zostaną przeprowadzone badania oddziaływania wiatraków na zdrowie i środowisko. (tom)
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Mieszkańcy trzech miejscowości w gminie Legnickie Pole protestują przeciwko budowie siłowych wiatraków napędzanych energią wiatrową. Mieszkańcy uważają inwestycję za szkodliwą dla ich zdrowia. Innego zdania są władze podlegnickiej gminy, które dzięki tej inwestycji liczą na niemałe wpływy do budżetu.
667 70 70 60


